×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

8-9 mln Polaków cierpi na chorobę zwyrodnieniową stawów

GCM, PAP

Narastającym problemem medycznym i społecznym jest choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego. Ze względu na wysoki odsetek chorych z zaawansowaną destrukcją kolana, chorobę tę można zaliczyć do grona schorzeń cywilizacyjnych. Rozwiązaniem tego problemu i nadzieją dla chorych w XXI wieku miała stać się endoprotezoplastyka stawu kolanowego. Ta metoda lecznicza nie jest jednak pozbawiona ograniczeń i rośnie liczba niepowodzeń.

Komplikacje po wymianie stawu kolanowego niejednokrotnie skazują chorych na dożywotnie kalectwo. Leczenie tego typu pacjentów wymaga zaangażowania najwyższej klasy specjalistów w dziedzinie ortopedii. Obecnie tego typu operacje wykonywane są w nielicznych ośrodkach w Polsce i na świecie.

Organizowane przez prof. dr hab. n. med. Damiana Kusza, prezesa Polskiego Towarzystwa Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu, lierownika Katedry i Kliniki Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach II Sympozjum "Całkowita Endoprotezoplastyka Pierwotna i Rewizyjna Kolana w Znacznych Deformacjach i Destrukcjach" stanowiła platformę wymiany doświadczeń między najlepszymi specjalistami w tej dziedzinie.

Zainteresowanie po I Sympozjum w 2011 roku przerosło oczekiwania organizatorów i było inspiracją do przygotowania drugiej edycji. W trakcie konferencji prezentowane były metody leczenia chorych z najbardziej skomplikowanymi powikłaniami po wymianie stawu kolanowego.

- Problem jest wręcz kolosalny. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła poprzednią dekadę dekadą kości i stawów, uznając, że choroba zwyrodnieniowa stawów to epidemia XXI w. Szacuje się, że w Polsce cierpi na nią 8-9 mln ludzi. To już nie są małe liczby, staje się chorobą powszechną - powiedział podczas konferencji prasowej prof. Kusz.

- W klinice ortopedycznej w Katowicach - Ochojcu w tej chwili wyznaczamy pacjentom termin na 2026 r.; to jest 13 lat. Proszę pomyśleć o cierpieniach tych ludzi, ich postępującej niepełnosprawności. Zastanawiam, się, czy ktoś w Polsce wreszcie policzy koszty 13 lat czekania, czyli wypłacania zasiłku chorobowego, płacenia zasiłku rentowego, rehabilitacyjnego, leczenia farmakologicznego i następstw tak długiego leczenia farmakologicznego, jak uszkodzenia przewodu pokarmowego, wątroby czy nerek. Czy nie lepiej okresowo zwiększyć nakłady na te operacje, by to wąskie gardło kolejkowe przepchnąć? - postulował prof. Kusz.

- Moce przerobowe są, w naszej klinice bylibyśmy w stanie zakładać dwu-, a nawet trzykrotnie więcej protez, ale z jakichś względów są zawsze ważniejsze sprawy niż ortopedia, a grozi nam to, że niedługo będziemy społeczeństwem inwalidów. Moje największe marzenie zawodowe to spytać pacjenta o to, czy chce być zoperowany za miesiąc, za dwa, a może jutro - dodał.

20.05.2013
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta