×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Tylko na MP.PL: Kara za stosowanie standardów medycznych

Jerzy Dziekoński
Kurier MP

Według kontrolerów mazowieckiego NFZ refundacja leflunomidu w remisji reumatoidalnego zapalenia stawów jest nieuprawniona i stanowi podstawę do nałożenia surowej kary. Urzędników nie przekonuje fakt, że zarówno EULAR, jak i konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii taką terapię zalecają. Reumatolodzy mają teraz problem: kierować się dobrem pacjentów i wytycznymi naukowymi, czy też lękiem przed karą NFZ?

dyby

Dyby symbolizujące ilość wolnej przestrzeni do działania, jaką zaproponowano lekarzom WIM. Fot. James DeMers / Pixabay

Odstawienie tego leku u pacjenta z RZS w remisji może zakończyć się zaostrzeniem choroby. Uważam, że to już nawet nie jest niegospodarność, to jest sabotaż - mówi prof. Witold Tłustochowicz, konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii. Fot. Krzysztof Karolczyk / Agencja Gazeta

O tym, że refundacja leflunomidu w remisji RZS może być przyczyną kłopotów ze strony NFZ, przekonała się dyrekcja Wojskowego Instytutu Medycznego. W działającej przy WIM poradni reumatologicznej Fundusz przeprowadził kontrolę i zakwestionował recepty wystawione ośmiu chorym. Jak dowiedzieliśmy się od płk. dr. Grzegorza Kade, rzecznika prasowego Centralnego Szpitala Klinicznego MON Wojskowego Instytutu Medycznego, kontrolerzy NFZ gościli w poradni trzykrotnie – raz pod koniec sierpnia i dwukrotnie we wrześniu br.

Wśród wykrytych nieprawidłowości znalazły się wymienione wyżej recepty wystawiane od kwietnia ubiegłego roku. Na placówkę nałożono karę w wysokości ok. 40 tys. zł. W wyniku bitwy na pisma została ona obniżona do 32 tys. zł. Jaka była podstawa kary?

Podstawą do naniesienia na awersie recepty odpłatności ryczałtowej, o której stanowi art. 6 ust. 2 pkt. 2 ustawy o refundacji jest zakres wskazań objętych refundacją opublikowany w obwieszczeniach ministra zdrowia w sprawie refundowanych leków (...) wydanych na podstawie delegacji zawartej w art. 37 ustawy o refundacji, obowiązujących w okresie objętym kontrolą.

Zgodnie z w/w aktami normatywnymi podstawą naniesienia ryczałtowego poziomu odpłatności na awersie recepty, wystawionej na produkt leczniczy Arava jest rozpoznanie: aktywna postać reumatoidalnego zapalenia stawów.

W zakresie wskazań pozarejestracyjnych: młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów – postać wielostawowa po niepowodzeniu terapii lub w przypadku nietolerancji metrotreksatu. Jednocześnie proszę o przekazanie informacji, dlaczego w dokumentacji medycznej w/w świadczeniobiorców brak informacji odnośnie do wskaźnika aktywności choroby DAS 28 – czytamy w skierowanych do kierownictwa placówki dociekaniach NFZ.

Oto fragment odpowiedzi WIM:

Aktywna postać reumatoidalnego zapalenia stawów oznacza chorobę rozpoznaną i wymagającą leczenia niezależnie od stopnia aktywności procesu chorobowego stwierdzonego w danym momencie. Obejmuje to zarówno wprowadzenie za pomocą danego leku chorego w niską aktywność lub remisję choroby, jak i leczenie podtrzymujące. Jest to zgodne z aktualnie obowiązującymi europejskimi rekomendacjami EULAR (European League Against Rheumatism) leczenia chorych na reumatoidalne zapalenie stawów. RZS jest chorobą przewlekłą, wymagającą stałego leczenia farmakologicznego, a odstawienie skutecznego leku grozi zaostrzeniem nie tylko objawów stawowych ale również narządowych. Jest wiele metod oceny aktywności choroby, począwszy od oceny klinicznej (badanie podmiotowe i przedmiotowe) do różnych wskaźników założonych np. DAS, DAS28, SDAI, CDAI. Stosowanie wskaźników założonych nie jest obligatoryjne.

Interwencja konsultanta

Odwoływanie się do wytycznych naukowych nie przyniosło jednak pożądanych rezultatów. Interweniował również konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii. Bezskutecznie.

- Odstawienie tego leku u pacjenta z RZS w remisji może zakończyć się zaostrzeniem choroby – ostrzega prof. Witold Tłustochowicz, konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii. – Ja pismo protestacyjne przeciwko takiej interpretacji leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów złożyłem do prezesa NFZ. Uważam, że to już nawet nie jest niegospodarność, to jest sabotaż. Leflunomid to lek tani i skuteczny. W Charakterystyce Produktu Leczniczego mamy zapisane, że należy go zastosować u chorych z aktywnym procesem chorobowym, co jest zgodne z wszelką logiką i standardami. Kiedy chory jest w remisji, to nie zamieniamy mu leku na inny, bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli były w tym przypadku wątpliwości, to urzędnicy powinni zasięgnąć opinii fachowca. Z urzędu od tego są konsultanci krajowi czy wojewódzcy. Nikt takiego pytania nie wystosował.

Reakcja lekarzy była prosta – zaczęli wystawiać recepty na 100 proc. Chory, zamiast zapłacić za miesięczną terapię zgodnie z przepisami 3,20 zł, zapłaci 120 zł. – W takiej sytuacji wielu pacjentów po prostu leku nie przyjmie, a to oznacza zaostrzenie choroby. Kolejnym etapem leczenia jest lek biologiczny. Terapia leflunomidem to dla NFZ koszt ok. 1,5 tys. zł rocznie, natomiast w przypadku leku biologicznego koszt ten rośnie do ok. 50 tys. zł. Działanie NFZ jest dla mnie totalnie niezrozumiałe, niezgodne z logiką, z rekomendacjami i standardami – mówi prof. Tłustochowicz.

Wychodzi więc na to, że płatnicy składek tracą na działaniu NFZ podwójnie. Nie dość, że odstawienie leku oznacza pogorszenie się stanu pacjentów, to jeszcze kolejny etap leczenia będzie wielokrotnie droższy. Nie mówiąc nawet o kosztach kalectwa, którym zagrożone jest nieleczone RZS.

Wojna na pisma trwa

- 32 tys. zł to bardzo wysoka kara, zwłaszcza, że została nałożona za postępowanie zgodne ze standardami – dodaje prof. Tłustochowicz. – Co najbardziej mnie boli, to fakt, że ci lekarze, którzy wystawiali recepty, powołują się na mnie, bo o te standardy walczę od kilku lat i byłem szczęśliwy, że udało się je wprowadzić. W tej chwili NFZ swoimi decyzjami mnie kompromituje, ponieważ lekarze robili to, co ja im doradzałem i zostali za to ukarani. Tyle, że sobie tego nie wymyśliłem, tylko przekazywałem zalecenia Europejskiej Ligii Reumatycznej.

Jak poinformował nas płk dr Grzegorz Kade, sprawa nie jest zakończona. Wciąż trwa wymiana pism między WIM a NFZ.

Odpowiedzi NFZ do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy.

18.12.2015
Zobacz także
  • Czy bolące ręce to początkowy objaw RZS?
  • Ból wielu stawów po lewej stronie
  • Ból stawów
  • Reumatoidalne zapalenie stawów
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta